5 kwietnia 2014

in red - 31.03.2014

:) Moja radość z przyjazdu Kasi do kraju była niezwykle wielka, tak wielka, że naprawdę ciężko byłoby mi ją opisać. Dawno już ze sobą nie pracowałyśmy, a nie będę ukrywać, że to jedna z moich ulubionych modelek. Nie moja wina, że moje aparaty ją wręcz ubóstwiają. Dopisała nam piękna pogoda, ja wygrzebałam z szafy swoją sukienkę :D trochę zabawek i poszłyśmy działać :) Kasia jak to Kasia się zestresowała, nasłuchałam się : ,,Ja nie umiem pozować, ja nie umiem być seksowna, ja na pewno zapomniałam..." jednak po jakichś 5ciu minutach wszystkie obawy zostały rozwiane:) Było jak za starych dobrych czasów, a nawet i lepiej :) 





Mina pana z dzieckiem, który nas obserwował z alejki była bezcenna :) Fakt dziewucha wspinająca się po barierce mostu i przywiązująca moskitierę do latarni to raczej niecodzienny widok :) 


















Myślicie, że razem z Kasią udało mi się pokazać szczyptę zmysłowości i kobiecości? Powiem wam, że nawet w tej chwili moja muza twierdzi: ,,Em ale ja nie umiem pozować." Zgadzacie się z tym?? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz