9 czerwca 2014

Vitalina - 07.06.2014 Warszawa

W końcu pojechałam do stolicy :) Patrycja Furmaniak namawiała mnie bardzo długo i cierpliwie. Pojechałam jako modelka, ale byłoby dziwne jakbym nie wzięła ze sobą aparatu. :) Przecież  zaplanowałyśmy pojedynek Sony VS Canon.
Powysyłałyśmy z Patrycją wiele wiadomości na maxmodels i megamodels. Zainteresowanie było wręcz zerowe. Modelki albo nie chciały albo nie miały czasu. Trudno... 
Jednak odezwała się do nas Vitalina. Gdy zobaczyłam jej zwyczajne zdjęcia w portfolio przedstawiające ogólnie twarz myślałam, że spadnę z krzesła. 
Te wielkie oczy i piękna twarz :) 
Na żywo okazała się bardzo skromną i miłą osobą. Dlaczego współpraca z kimś świeżym w tej branży <była to pierwsza sesja Vitaliny> jest dla mnie taka wyjątkowa? Usłyszenie słów: ,, Nie wiedziałam, że jestem taka piękna. " to chyba największa nagroda, która powoduje, że wokół serca robi mi się ciepło. :) 
Zapraszam do obejrzenia sesji. 

Makijaż i fryzurę wykonała: Patrycja Furmaniak 
sukienkę przywiozłam ja :) 














:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz