28 kwietnia 2013

Kobieca Zmysłowość

Tak dla rozgrzewki i przyzwyczajenia się do opisania mojego dnia postanowiłam jeszcze podzielić się wczorajszą sesją z Dorotą, która jest jedną z moich ulubionych modelek. 
Po raz pierwszy zobaczyłam Dorotę na zdjęciach pokazywanych nam przez fotografa przyrody Zbigniewa Maćko na warsztatach organizowanych przez Iławskie Centrum Kultury jako przykład pracy jego znajomego (jak się potem okazało Łukasza Siudzińskiego, który został w końcu moja wyrocznią w sprawach związanych z obiektywami, analogowymi aparatami, kliszami i skanerami, ale to w tej chwili mało ważne). Kiedy zobaczyłam Dorotę jej uroda wbiła mnie dosłownie w fotel, te zielone oczy, usta, kości policzkowe, figura. Byłam zachwycona i pomyślałam sobie, że bardzo chciałabym tą panią uwiecznić w swym obiektywie. 
Mijał czas... Zapoznaliśmy się z autorem tych zdjęć, podziałaliśmy fotograficznie i pewnego dnia Łukasz mówi mi, że ma dla mnie modelkę i zaprowadził mnie do Doroty. 
Ciężko mi teraz opisać swoją radość, ale była ona wielka :)

A oto efekty naszej współpracy studyjnej.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz