Obiecałam, że pojawi się trochę więcej tańca i oto kolejna sesja, którą miałam przyjemność wykonać. Pozowała Enid tancerka brzucha i moja pierwsza instruktorka tańca w grupie początkującej w szkole tańca Orientmania...
Naszą sesję postanowiłam wykonać na miejskiej plaży, ale tak by było widać starówkę. Nie sprawdziłam wcześniej terenu, więc trochę błądziłyśmy, ale mój nosek nie zawiódł i doprowadziłam nas na miejsce, które upatrzyłam sobie z okna tramwaju.
Nie miałam dokładnie sprecyzowanego planu co chcę osiągnąć chodziło bardziej o żywioł i magię tańca niż konkretnie zaplanowane kadry... Nie lubię planów :)
Muszę przyznać, że dopisała nam pogoda. Udało się złapać kilka kadrów z zachodzącym słońcem w tle.
Kiedy osiągnęłam już to co chciałam postanowiłam przenieść się w trochę inne miejsce, żeby zahaczyć Starówkę...
Zdecydowanie powyższe zdjęcie jest jednym z moich ulubionych w tej serii...
I na koniec trochę światełek - lubię światełka:
***
Zdradzę Wam mały sekret, bo będziecie mieli jeszcze okazję zobaczyć Kasię w moim obiektywie...
***
Wszystkie osoby, które chciałyby nawiązać ze mną współpracę zapraszam do kontaktowania się przez moją stronę na Facebooku : Bartkowska photography
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz